Kolumbia. Dziedzictwo Indian, plaże, dżungla, kawa, kolorowe dzielnice - 13 dni
2215$
Czas trwania: 13 dni +2 dni na podróż
Zamów teraz, zapłać później!
- Bezpłatne anulowanie
- Nie jest wymagana przedpłata
- Rezerwacja w zaledwie 1 minutę
Opis
Dzień 1. Stolica Bogota, Plaza Bolívar, katedra
Przelot do Bogoty i zameldowanie w hotelu. Spacerujemy po mieście, które zostało założone w XVI wieku przez hiszpańskich kolonizatorów. Życie tętni tu wokół ogromnego placu Plaza Bolivar, na którym w okresie kolonialnym organizowano występy cyrkowe i walki byków. Obecnie turyści spacerują po placu, a miejscowi czasami zbierają się na kolejne spotkanie protestacyjne.
Patrzymy na główne arcydzieła architektury kraju wzdłuż obwodu placu - Pałac Sprawiedliwości, Parlament, Ratusz. Ale głównym budynkiem, który natychmiast przyciąga wszystkie oczy, jest katedra z iglicami skierowanymi w niebo. Kościół w tym miejscu był budowany cztery razy, najpierw drewniany, potem kamienny, ale zostały one zniszczone przez pożary i trzęsienia ziemi. Katedra, która stoi w tym miejscu obecnie, została zbudowana w 1823 roku.
Dzień 2. Góra Monserrat, mistrzowska klasa salsy
Rano wjeżdżamy kolejką linową na górę Monserrat. Ze szczytu na wysokości 3 251 metrów nad poziomem morza można zobaczyć całe 8-milionowe miasto! Indianie przychodzili tu modlić się do swoich bogów, ponieważ góra była uważana za świętą. Ich sanktuaria zostały zniszczone przez Hiszpanów, a w 1650 roku zbudowano tu katolicki klasztor. Obecnie przybywają tu pielgrzymi z całego kraju.
Poznajemy kuchnię narodową. Zamierzamy spróbować bogotańskiej zupy ziemniaczanej ajiaco. Dodaje się do niej kilka różnych odmian ziemniaków, a także awokado, kukurydzę, śmietanę i kurczaka. Inne popularne danie pandeja paisa jest równie różnorodne. Składa się z wołowiny, wieprzowiny, fasoli, ryżu, smażonych bananów, jajek i awokado! Wszystkie kalorie, które możemy zrzucić na wieczornym kursie salsy.
Dzień 3. Region Armenii, plantacje kawy Finca el Ocaso
Rano lecimy do Pereiry, a następnie jedziemy około godziny do kolonialnego miasta Salento. Znaleźliśmy się w Armenii, regionie kraju, w którym uprawia się najlepsze ziarna kawy na świecie! Zamieszkaliśmy w kolonialnym domu i zanurzyliśmy się w niespiesznym życiu plantatorów kawy, które niewiele się zmieniło w ciągu ostatnich stu lat.
Ale co najważniejsze, widoki! Wyobraź sobie, że siedzisz z filiżanką aromatycznej kawy w dłoniach, a Twoje oczy przesuwają się po jasnozielonych zboczach, smukłych rzędach krzewów kawowych i cieniach gór, które można zobaczyć w oddali....
Po obiedzie udamy się na plantacje kawy Finca el Ocaso. Tutaj poznamy wszystkie osobliwości uprawy i parzenia ulubionego napoju na świecie!
Dzień 4. Park Narodowy Cocora Valley, najwyższe na świecie palmy, kolibry i nosorożce, Salento Township
Rano przejedziemy do Parku Narodowego Kokora Valley. Rosną tu najwyższe palmy na świecie, zwane palmami woskowymi. Indianie wykorzystywali wosk pokrywający pnie palm do produkcji świec i mydła. Są to jedyne palmy, które mogą rosnąć na wysokości ponad 2000 metrów nad poziomem morza. Niektóre z drzew, które zobaczymy, mają 80 metrów wysokości!
Będziemy spacerować po parku przez około 5 godzin, podziwiając widoki na doliny pokryte mgłą i zbocza porośnięte palmami, na których pasie się bydło. Będziemy mieli również okazję nakarmić rodziny nosorożców i najmniejsze ptaki na naszej planecie - kolibry.
Po obiedzie wracamy do Salento i spacerujemy po przytulnych uliczkach tego cichego, dwupiętrowego miasteczka. Domy pomalowane na wszystkie jasne kolory, widoki na góry, przyjaźni mieszkańcy i niezapomniany smak świeżej kawy sprawią, że zakochasz się w Salento na zawsze.
Dzień 5-6. Miasto Medellín, rzeźby Botero, święta góra El Peñón De Guatape, miasto Guatape
Wyjeżdżamy autobusem do Medellín (7 godzin podróży). Meldujemy się w hotelu i wychodzimy na spacer po drugim co do wielkości mieście Kolumbii. Uwagę od razu przykuwają niezwykłe rzeźby najsłynniejszego kolumbijskiego artysty i rzeźbiarza Fernando Botero, który urodził się właśnie w Medellin. Uważa się go nawet za twórcę nowego nurtu w sztuce. I to prawda - bardzo oryginalnego!
Rano wyjeżdżamy transportem publicznym do Guatapé. Po około półtorej godzinie zobaczymy niezwykłą górę, bardziej przypominającą ogromny głaz na środku równiny. To El Peñón De Guatapé, 200-metrowe wzgórze czczone przez starożytnych Indian. Wspinamy się po 740 stopniach na taras widokowy na szczycie. Dwa sąsiednie miasta toczyły zażarty spór o prawo do nazywania góry swoim punktem orientacyjnym. Punktem kulminacyjnym było pojawienie się tajemniczego napisu GI na górze. Szczegóły zdradzimy na miejscu!
Wracamy do Guatapé taksówką motocyklową. Spacerujemy po miasteczku dwupiętrowych domów w jaskrawych kolorach, jemy tradycyjny obiad z grillowanego mięsa i wieczorem wracamy do Medellín.
Dzień 7. Medellín, kolejka linowa, Comuna 13, miasto Santa Marta, Parque de los Novios
Rano jedziemy kolejką linową, która jest tu używana jak metro. Dzielnice domów w kolorze terakoty unoszą się pod naszymi stopami. Udajemy się do dzielnicy Comuna 13. W latach 80. była ona kontrolowana przez słynnego handlarza narkotyków Pablo Escobara. Z tego powodu Medellín było znane jako centrum przestępczości w kraju. Ale ostatnie dwadzieścia lat wyjątkowych reform przekształciło je w centrum kulturalne i prawie najbezpieczniejsze miejsce w Kolumbii.
Na przykład jedna z takich reform obejmowała budowę schodów ruchomych do sąsiedniej dzielnicy, aby ułatwić mieszkańcom dotarcie tam w poszukiwaniu pracy. W końcu Comuna 13 była kiedyś dość odizolowana ze względu na swoje położenie. Niegdyś najniebezpieczniejsze miejsce w Kolumbii, obecnie turyści spacerują po dzielnicy, oglądając graffiti i słuchając ulicznych koncertów artystów hip-hopowych.
Po obiedzie jedziemy na lotnisko i lecimy do miasta Santa Marta. Meldujemy się w hotelu. Wygrzewamy się na karaibskiej plaży, jemy kolację w restauracji serwującej owoce morza i spacerujemy po parku Parque de los Novios, wdychając wieczorny chłód.
Dzień 8-9. Park Narodowy Tyrone, plaże, osada Indian Kogi
Wcześnie rano wyjazd autobusem do Parku Narodowego Tyrone (około 1,5 godziny podróży). Przez około 2 godziny będziemy spacerować po dżungli, jedynym miejscu na świecie, w którym nadal żyją tamaryny edypus. Ten gatunek małp charakteryzuje się białą piersią i białymi włosami na głowie.
Gdy wynurzamy się z dżungli, znajdujemy się na niezwykle pięknej plaży. Najczystszy piasek otoczony jest jasnozielonymi drzewami i kilkoma dużymi skałami. Woda jest tu przejrzysta, a na dnie znajduje się jedna z najlepszych raf koralowych w kraju. Osiedlamy się na kempingu na plaży i wynajmujemy hamaki pod strzechą. Oglądamy zachód słońca na plaży i spędzamy noc w hamakach pod strzechą, zasypiając przy dźwiękach fal i dzikiej dżungli.
Rano oglądamy wschód słońca, jemy śniadanie i idziemy zobaczyć starożytną osadę plemienia Indian Kogi. Są oni potomkami wielkiej cywilizacji Tayrona, która istniała w czasach Inków i Azteków. Indianie ci słynęli z buntów przeciwko hiszpańskim kolonizatorom. Będziemy spacerować po wiosce Cogi, zobaczymy kamienne tarasy, fundamenty domów, schody. Spotkamy też samych plemion w dżungli, gdzie wyruszają na poszukiwanie kokosów i innych owoców.
Dzień 10-12. Cartagena, twierdza Saint Felipe, plac Santa Domingo, Palenqueras, wycieczka łodzią przez dżunglę namorzynową
Wyjeżdżamy do Cartageny (6 godzin w drodze), meldujemy się w hotelu. Spacerujemy po placu Santa Domingo, oglądamy twierdzę San Felippe, odwiedzamy przytulne kościoły z XV wieku. Ale główną atrakcją są oczywiście palenqueras. Są to potomkowie zbiegłych niewolników, którzy od dziesięcioleci przybywają do Cartageny z sąsiednich wiosek, niosąc na głowach miski z owocami. Uśmiechnięte kobiety w jaskrawych, tradycyjnych strojach stały się symbolem nie tylko Cartageny, ale i całej Kolumbii!
Radzimy zatrzymać się w sklepach jubilerskich, aby obejrzeć słynne kolumbijskie szmaragdy. Kraj ten zajmuje pierwsze miejsce na świecie w wydobyciu tych kamieni. Nawiasem mówiąc, są one wydobywane w pobliżu Cartageny.
Wieczorem udamy się na spacer po dżungli namorzynowej. Przez kilka godzin będziemy pływać łodziami po rozlewiskach i obserwować życie dzikich ptaków i zwierząt przed zachodem słońca. Wsłuchujemy się w odgłosy dzikiej przyrody i ciszę... Rankiem ostatniego dnia lecimy do Bogoty, gdzie przesiadamy się na lot do domu.
Czy ta podróż jest dla Ciebie odpowiednia?
Podróż o lekkim poziomie wysiłku fizycznego. Składa się z długich spacerów po miastach i parkach przyrody, podróży wynajętym i publicznym transportem, w szczególności autobusami (do 7 godzin). Obejmuje również trzy loty wewnętrzne i wycieczkę łodzią. Zakwaterowanie odbywa się w pokojach dwuosobowych w hotelach 3-4* i pensjonatach klasy turystycznej. Wszystkie pokoje będą miały prywatną łazienkę, ciepłą wodę i bezprzewodowy internet. Dwie noce spędzimy na kempingu na karaibskiej plaży. Będziemy spać w hamakach pod strzechą lub w namiotach. Prysznice i toalety będą na kempingu.
W zestawie:
- Trzy loty krajowe
- Zakwaterowanie w pokojach dla dwóch osób na czas trwania podróży
- Śniadania w hotelach
- Hamak lub namiot do wynajęcia w Parku Narodowym Tyrone
- Wszystkie ruchy wzdłuż trasy
- Wszystkie atrakcje i wycieczki na trasie
- Opłaty za wstęp do wszystkich miejsc wymienionych w planie podróży
- Akompaniament podczas całej podróży.
Brak w zestawie:
- Lot do Bogoty i z powrotem do domu. (Pomożemy Ci znaleźć najlepsze bilety);
- Ubezpieczenie (obowiązkowe)
- Posiłki podczas całej podróży ($15-25 dziennie).
Zabierz go ze sobą:
- Paszport
- Nakrycie głowy
- Pieniądze na wydatki osobiste i pamiątki
- Produkty higieny osobistej
- Wygodne buty